Maść ochronna z witaminą A najlepsza na mrozy:)

Witajcie!
Ostatnio u nas mrozy i wiatr a co za tym idzie skóra twarzy jest sucha. U dzieci podatna na wysuszenie jak najbardziej. Co tu robić?

Wybrałam się do apteki aby zakupić jakiś tłusty krem. Pani farmaceutka poleciła mi maść firmy Oceanic z witaminą A. Ne zgadniecie ile kosztowała:) Jedyne 4 zł. A naprawdę jest dobra.



Moja najmłodsza często ma wysuszoną skórę, próbowałam już różnych kremów od bambino po jakieś oliwki, olejki kokosowe i inne jednak jak natrafiłam na maść z witaminą A to skóra już po pierwszym smarowanku się poprawiła:) No i zapach nie jest odstraszający. Szczerze mówiąc jest bezzapachowy więć dla dzieci przeszkadzać nie będzie:)


Kolejny plus to iż jest wydajna i nie "lepi się". Nie każde dziecko lubi się kremować/smarować moja Nikola akurat nie przepada za tym i zawsze jest płacz. Natomiast jak smarujemy maścią Oceanic to nie ma tego płaczu. Konsystencja jest bardziej rzadka niż kremy typu nivea albo bambino. Gdy skóra dziecka jest nadmiernie przesuszona to też można posmarować ją tą maścią w celu złagodzenia objawów.




A Wy jakie maści/kremy stosujecie w zimę na te mrozy?:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Blogująca mama dwójki , Blogger