Camaleo- maska do włosów zniszczonych firmy Delia. Testujemy:)

Masz gęste, długie włosy? Masz problem z rozczesywaniem? To tak jak ja:)
Mam paskudny problem z rozczesywaniem włosów. Włosy przy tym wypadają:/ Tragedia...

Ostatnio wybrałam się do drogerii, zdałam się na obsługę i pani poleciła mi nowość (przynajmniej u nich w sklepie) maskę keratynową do włosów zniszczonych firmy Delia. No cóż jak nie wypróbuję to nie będę ja:)

I działa:) włosy są lekkie, od razu widać poprawę:)Włosy są zregenerowane, błyszczą i są takie "lekkie" w dotyku. Nie trzeba czekać 30 minut aż maska "wchłonie", wystarczy około 3-5 minut:)
Przy moich długich włosach musze sporo nałożyć maski na nie ale nie czuję obciążenia włosów jak w przypadku innych masek.
Zrobiłam dwie próby, najpierw po umyciu, nałożeniu maski i spłukaniu rozczesałam włosy i wysuszyłam a innego dnia wysuszyłam a potem rozczesałam:) Powiem Wam szczerze, że nie robi to różnicy bo włosy super się rozczesują a o to mi przede wszystkim chodziło:) Zawsze musiałam, przed suszeniem włosów je rozczesać bo później były tragicznie splątane. Teraz to nie robi różnicy. Nie powiem wam jak z wydajnością bo stosuję ją trzy tygodnie ale cena jest mała bo nie całe 18 zł za 200 ml. Myślę , że na miesiąc bo jeszcze troszkę mi jej zostało:)
Szczerze mówiąc pierwszy raz się z nią spotkałam ale na pewno nie ostatni :)
Polecam gorąco. A Wy co używacie do pielęgnacji włosów?:)