Wianek z bombek

Witajcie. Dziś ostatni wpis z dekoracji świątecznych. Zdążyłam w ostatniej chwili zrobić wianek świąteczny z bombek. Z rzeczy, które miałam w domu, bombek , które przeżyły już kilka świąt stwierdziłam,że nie musimy ich wyrzucać. Zatem zapraszam na tutorial w małej oprawie zdjęć.

1.Podstawę zrobiłam sama. Owinęłam kilka papierowych kartek A4 w rulonik skleiłam końcówki taśmą klejącą. Następnie usztywniłam drutem(po prostu owinęłam całość drutem). Następnie owinęłam bandażem aby podstawa była biała i się ładnie to wszystko trzymało. Można oczywiście kupić styropianową podstawę, ale w moim mieście nie mogłam takiej znaleźć.

2. To co użyłam do dekorowania to bombki różnej wielkości, i różnych kolorów, taśma ozdobna, taśmy dekoracyjne, wstążki, szyszki i oczywiście niezbędny pistolet na klej na gorąco. Kompozycje możemy ułożyć w dowolny sposób. Ja zrobiłam półkole.

Może nie jest idealne ale zrobione własnoręcznie , dlatego mi się podoba:) A koszt jest bardzo niski choć pracochłonny:)

Bombki decoupage

Ostatnio zamówiłam sporo rzeczy do moich robótek a że gratisowo dali mi bombki styropianowe to nie odmówiłam. I tak te bombki leżały chyba z miesiąc czasu bo nie miałam na nie pomysłu. Ale w końcu bawiąc się lampionami, stwierdziłam że może pobawię się decoupage? Oczywiści myślałam ze to takie proste, gdzieś tam usłyszałam co potrzeba mniej więcej , z tego kupiłam tylko lakier, bo serwetki i farbki w domu były no i te moje bombki. Wyszło całkiem nieźle. Sprawdziłam później jak to się robi w "internetach" i bez tych magicznych podkładów, specjalnych farb i narzędzi oraz specyfików można to wszystko zrobić. Tylko potrzeba oczywiści troszkę kreatywności i wyobraźni:) no dobrze nie będę już przeciągać, a zapraszam na kolejny tutorial.

Potrzebujemy:

• Bombki styropianowe
• farbki akrylowe
• pędzle różnej grubości
• wikol-mój niezbędnik:)
• serwetki
• lakier-kupiłam za ok 8 zł a jest bardzo wydajny

1. Jeśli macie papier ścierny dobrze byłoby wygładzić nasze bombki. Ja niestety nie miałam, ale przy kolejnych już tak zrobię.

2.Bombkę malujemy na taki kolor aby nie odróżniał się od motywu który chcemy przykleić. Ja miałam różnego koloru serwetki, i zrobiłam trzy. Oczywiści kolory pomieszałam ze sobą np. biały plus odrobina niebieskiego, biały plus kropla pomarańczy i czerwieni. I tak powstały piękne pastelowe kolorki. Ale myślę że etap poznawania i łączenia macie już za sobą, także przejdę dalej:)

3. Jeśli pomalujemy już swoje bombki, musimy je gdzieś położyć do wyschnięcia. Dobrze jest je powiesić na suszarce aby nie dotykały się ani podłoża. Bombki schną jakąś godzinkę. Następnie nakładamy drugą warstwę koloru aby wszystko było ładnie pokryte.

4. Gdy bombki nam się suszą , możemy przejść do naszych serwetek. Wybieramy jeden motyw wycinamy go tak aby było jak najmniej tła. Od serwetki odrywamy wszystkie warstwy.

5. Gdy bombka jest już sucha w dowolnie wybranym miejscu smarujemy za pomocą pędzla klej Wikol i nakładamy na nią nasz motyw tak aby nie było żadnych grudek. I czekamy do wyschnięcia.

6. I ostatni element to nakładanie lakieru. Po co? Aby bombka nie była matowa, ładnie błyszczała a całą kompozycja się nie kruszyła. Małą warstwę lakieru nakładamy za pomocą pędzla na całą bombkę. 

A kochani pamiętajcie o rękawiczkach. I jakimś "roboczym" ubraniu. Bo moją ukochaną bluzę szlak trafił:/  I jak fajne te bombki? Bo dla mnie sama frajda robienia to już coś. Do zabawy zaproście dzieci. Moja Zuzia jest na etapie cięcia, nożyczki i papier to coś dla niej ale sama pomalowała i prawie całą bombkę sama zrobiła-ja tylko lakierem pomalowałam. Także ćwiczymy kreatywność i wyobraźnię oczywiście.

Jak zrobić cotton balls?

Dziś krótki tutorial jak zrobić cotton balls. Zarówno do ozdoby mieszkania, delikatnego nastrojowego oświetlenia jak i dekoracji świątecznych. Jak je zrobić i co możemy z nich stworzyć.

ciasto trzy bit

Zasypana prośbami o przepis na ciasto  musiałam się z Wami nim podzielić:) Uwaga, ciasto jest meeega kaloryczne!:) Jest idealne nie tylko na święta. Ciasto trzy bit jest słodkie i idealne do kawy. Nie wiem co mi jest ale ostatnio choć raz w tygodniu muszę zrobić ciasto bo mam taką ochotę na słodkości:)

No dobrzeeee zapraszam na przepis

Co można zrobić ze słoików?

Witajcie. Dziś przybywam do Was ze słoikami. Każdy ma je w domu i nie raz zagradzają nam miejsce na półkach. Prócz przechowywania w nich przetworów możemy zrobić z nich no właśnie co? Ostatnio pokazałam Wam łatwy sposób  na choinkę z włóczki a dziś  zapraszam na drugi tutorial tym razem o lampionach. Nie dość,że jest to dekoracja tutaj nie koniecznie świąteczna ale również możemy włożyć do niej świeczkę i mamy gotowy świecznik. Genialny pomysł na prezent.

 No dobrze gadu gadu ale co nam potrzeba?

• słoik
• sypki brokat
• klej wikol
• kawałek włóczki
• dziurkacz ozdobny
• koraiki
• klej na gorąco

1. Czysty słoik obklejamy paskiem taśmy , może być to po środku, lub poprzecznie. 

2.Następnie cały słoik pokrywamy klejem wikol i obsypujemy brokatem. I odkładamy do wyschnięcia.

3. Po kilku godzinach gdy klej całkowicie wysechł(najlepiej to zrobić kolejnego dnia, bo mamy pewność ,ze jest suchy) odklejamy taśmę . Posłużyć się możemy nożykiem, dzięki któremu szybciej się taśmy pozbędziemy.W między czasie nagrzewamy pistolet na klej na gorąco.

4. Zaczynamy dekorowanie. W miejscach gdzie widać szkło, góra, lub miejsce gdzie była taśma naklejamy na klej na gorąco włóczkę oddzielnymi pasmami.

5. Ozdabiamy na klej na gorąco koralikami i śnieżynkami z papieru nasz już lampion

Do zabawy możemy zachęcić dzieci. Ten po środku i od prawej zrobiła moja trzylatka a ja tylko pomogłam jej z klejem na gorąco:) Świetna zabawa i myślę,że fajny pomysł na prezent:)

Choinka z włóćzki krok po kroku

Ostatnio mam wielki szał na dekoracje nie tylko świąteczne ale wszelakie. Choć nieuniknione jest to ,że nastał czas świąteczny a bardziej szał i wszędzie można kupić coś z nimi związanego. Choć jeszcze u mnie tego nie było, postaram się powoli wprowadzić zakątek tutorialu jak zrobić coś krok po kroku. A dziś zapraszam Was na pierwszy tutorial jak zrobić choinkę łatwo, tanio i za pomocą rzeczy, które na pewno macie w domu. 

Drugie Spotkanie Mam w Ketrzynie

Już po raz drugi miałam przyjemność zorganizować spotkanie mam w Kętrzynie. Już po raz drugi spotkałyśmy się w Restauracji City Club. Jednak po raz pierwszy zdecydowałam się na spotkanie  , na którym  miała odbyć się licytacja na rzecz Wiktorii Jurczak. Priorytetem spotkania była właśnie pomoc. Z tego miejsca mogę serdecznie podziękować firmom , które wsparły nasze małe przedsięwzięcie. Bo to wszystko dzięki nim. Z wylicytowanych rzeczy pieniążki trafiły na konto Fundacji Wymarzona Odporność na konto Wiktorii Jurczak. Na spotkanie nie nakładałam wielkiego nacisku. Zależało mi na atmosferze i świetnej zabawie Aby mamuśki mogły poczuć się swoje, zrelaksować oraz odpocząć od zwykłej codzienności. Dzięki uprzejmości restauracji City Club miałyśmy okazję pograć w kręgle. bo nic tak nas nie odpręży jak delikatna rywalizacja przy świetnej zabawie:)

Świece, które uwielbiam

Firma Bispol zajmuje się produkcją różnego rodzaju świec, zniczy oraz podgrzewaczy. W ich ofercie można znaleźć przeróżne zapachy świec. Ja szukam zawsze tych nowych, których jeszcze nie miałam okazji "powąchać":) W swoim asortymencie posiadają również świece jak i podgrzewacze bezzapachowe. Choć na takie jeszcze się nigdy nie skusiłam.
Dzięki uprzejmości firmy miałam okazję przetestować zestaw, który chciałam Wam dziś zaprezentować. 

Pharmaceris Krem z 5% kwasem migdałowym na noc

Pharmaceris jest marką, która specjalizuje się w dermokosmetykach dla skóry problemowej. Dziś chciałam przedstawić Wam produkt z linii Pharmaceris, czyli krem z 5% kwasem migdałowym na noc, który otrzymałam dzięki kampanii Ofeminin

Ciasto z dynią

Ciasto z dynią albo z dyni jak zwał tak zwał:) Niedawno przedstawiłam Wam zupę z dyni a dziś chciałam zaprezentować Wam ciasto z niewielką (a może i wielką) zawartością dyni. Nie jest to jakaś babka, placek. Ciasto jest naprawdę pyszne, gdyż samo ciasto, mam na myśli spód, jest "mokre". A dodatkiem do niego jest masa, którą specjalnie przygotowałam dla mojej starszej córki aby choć troszkę przypominał tort, który uwielbia:)

Zapraszam

Zupa (nie) krem z dyni

Sezon na dynię uważam za otwarty. 

 Dynia - sposobów na nią chyba setki.

 Zapraszam Was dziś na zupę z dyni rozgrzewającą z dodatkiem kurkumy oraz imbiru. Coś wspaniałego przy tej jakże jesiennej pogodzie. Gdy na dworze deszcz i wiatru nie mało łatwo o przeziębienie i zaziębienie. Dlatego dobrym sposobem aby się rozgrzać i przybrać troszkę witamin jest zupa.

Blogerki pomagają

Czy zastanawiałaś/eś się kiedyś dlaczego warto pomagać? Po co to robić? Po co udzielać się charytatywnie? Po co robić szum wokół siebie i innych osób, bo TY pomagasz? Po co to robić? Ja powiem Wam szczerze,że nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Tu nie chodzi o konsekwencje lecz o ilość a przede wszystkim o jakość. Mówi się,że karma wraca. Ja na nią nie liczę. Nie wiem, może tak zostałam wychowana, nauczona. Ale dla mnie jest rzeczą normalną. Z racji tego, iż jest wiele Fundacji w Polsce pomóc można wszędzie w każdy sposób. Pisałam Wam już o ośmiorniczkach dla wcześniaków, tam można pomóc w różnoraki sposób... 

Ale dziś nie o tym.

Puzzle dla maluszka

Puzzle dla maluszka, które chcę Wam dziś przedstawić są przeznaczone dla najmłodszych, czyli już od 2 lat. Składają się one z różnej ilości elementów. Mamy puzzle 2 -elementowe ,te najprostsze, oraz 3,4,5,6 i 7- elementowe. Puzzle idealne są na tą jesienną pogodę. Gdy pogoda nie pozwala nam na zabawę na świeżym powietrzu, to nie będziemy się nudzić. 8 wzorowe puzzle od Alexander pozwalają na budowanie wyobraźni.

Jesienny pomysł na obiad

Cóż dziwnego, nastała jesień. Podkręcanie kaloryfera, sandałki poszły precz tak jak i letnie sukienki, których długo nie uświadczę. Nastała ta nasza złota jesień. Na szczęście nie ponura, nie deszczowa. I tak dziś u mnie jesienny obiad. Czyli papryczka faszerowana , którą uwielbiamy:)

Spotkanie Mam w Oświęcimiu-Blogo Mamy pomagają.

Na spotkanie nie pojechałam. Zła na siebie, bo plany legły w gruzach. Wirus, gorączka.....ach szkoda gadać:/

Miała być świetna zabawa, poznanie uczestniczek i czas na zwiedzenie skrawka Oświęcimia. Miałam bawić się świetnie z uczestniczkami w Kręgielni Kula Hula przy ulicy Zaborskiej 74 w Oświęcimiu. Choć na pewno tam zawitam , bo ze zdjęć i relacji uczestniczek widać,że zabawy przy kręglach miały co nie miara.:)

"Sekundy do szczęścia"

"Sekundy do szczęścia" Anety Zamojskiej jest to książka , która całkowicie mnie pochłonęła. Książka, przez którą zapomniałam o obiedzie dla dzieci, o własnej kolacji, o wyprowadzeniu psa? Nieee, psa nie mam:) Była na tyle ciekawa, że zabrała mi dwa dni z mojego życia. Przeczytałam ją jednym, może dwoma tchami:) 

Smycz dla dziecka? Tak czy nie?

Szelki, smycz, paski...
    Zacznijmy może od tego do czego tak naprawdę ona jest potrzebna. Wiele się słyszy o wygodnictwie rodziców.

 "Założą takową smycz i mają z głowy dzieciaka "

"dziecka nie zawiesza się na smyczy, tylko poświęca mu się uwagę"

" To wszystko dla wygody rodzica"

"Jeszcze może założyć kaganiec?"

Pieluszki Pampers, które wybrać?

W pieluszkach siedzę już niecałe trzy lata. Testowałyśmy już prawie wszystkie. Były te markowe Pampers jak i te firmowe Biedronki, Lidla, Rossman czy Tesco. Dziś nasze testowane pieluszki Pampers. Które wybrać? Oczywiście poniżej opisuję moje doświadczenia, a raczej moich dzieci. Na wstępie zaznaczę, iż starsza nie miała skłonności do alergii, mogła dostawać wszystko. Jednakże schody zaczęły się, gdy na świat przyszła Nikola. Tu już alergia na prawie wszystko.

Zatrzymane chwile z Ouhmanią

Wiecie co? Jak tak patrzę na moje dzieci, to widzę jak czas szybko leci. Niestety ucieka. Ostatnie tygodnie mam na tyle monotonne,że dziś wieczorem wiem jak dokładnie będzie wyglądało jutro, pojutrze i tak dalej. Dzień mija za dniem. Nawet czasem uda mi się udać na kawę, czasem nawet wyjdę do ludzi, czasem nawet swój ryj pomaluję aby nikogo nie przestraszyć. Wiecie,że ostatnio pomalowałam twarz aby pranie na podwórku wywiesić? Haha chyba dopada mnie depresja już. Jesień się zbliża. Tak myślę. ale ale dziś nie o tym:)

Jak zrobić masę cukrową?

Ostatnio ba w tygodniu robiłam aż 3 torty. Mamy urodziny, chrzciny młodszej i jej urodziny:) Na chrzciny robiłam tort z masą cukrową, którą wykorzystałam w połowie. Dziś chciałam podzielić się przepisem, który znalazłam na jednej ze stron internetowych (nie pamiętam na jakiej) ale troszkę go zmodyfikowałam bo zapomniałam zapisać  i tak przepis przeszedł modyfikacji:)

Tort na chrzciny z serkiem mascarpone i kremówką

Jestem roztrzepana. Kto mnie zna ten wie ,że jakbym nie chciała wszystko zawsze odkładam na ostatnią chwilę. Za dużo obowiązków albo po prostu taka moja natura i nawet wieeelki kalendarz nie pomaga mi w tym. Na chrzciny jakby nie było wypada aby był tort, tak już się przyjęło. Ja zapominalska w niedzielę obdzwaniam wszystkie cukiernie, aby na wtorek upiekły tort dla mojej młodszej na chrzciny. Pomyślałam sobie po prostu ,ze nie będę miała głowy i czasu na stanie przy garach i martwienie się bo  może przecież się nie udać.. po co mam się  niepotrzebnie stresować. No ale oczywiście z moim szczęściem cukiernie odmówiły, gdyż"za mało" czasu mają. Cóż.. w dobie internetu i mojej wyobraźni stworzyłam coś:) torty robiłam już setki razy ale tym razem zachciało mi się eksperymentować i nie żałuję. Bo wyszło mi świetnie- taka skromna jestem. Jak na pierwszy raz zabawy z masą cukrową to myślę ze wyszło całkiem nieźle. W smaku boski a wygląd tez myślę całkiem przyjemny:) Smaku Wam nie przedstawię ale zachęcam poniższym przepisem do własnego zrobienia:) Nie powiem czy jest łatwy czy trudny do zrobienia bo to zależy od umiejętności:) Jednak troszkę czasochłonny.. Najpierw robimy biszkopt, później nadzienie oraz taki podkład pod masę cukrową. I na koniec moja pierwsza w życiu zrobiona od podstaw masa cukrowa, która jest słodka ale zjadliwa i o niebo lepsza od tych kupnych. Bez masy cukrowej możemy ozdobić owocami lub napisem:) Wszystko zależy już od naszej wyobraźni:)

Tort z nadzieniem z soku

Dziś chciałam Wam przedstawić przepis na tort... Bardzo nietypowy bo z Kubusia. Tak właśnie użyłam tego soku, który nie raz kupuję dzieciom:) Tort w wykonaniu jest baaardzo prosty, jak większość moich przepisów. Na domiar złego jest smaczny i tani:) No i troszkę kaloryczny:) Ale czasem można pozwolić sobie na odrobinę przyjemności. Jeśli nie mamy soku Kubusia, to możemy zastąpić innym 100 procentowym sokiem. 
Tort jest kwaśno-słodki. Moja starsza jak zobaczyła,że ciasto jest z sokiem to wyjadała tylko pomarańczowe nadzienie. 

Cudowne zioło

Witajcie kochani. Jakiś czas temu otrzymałam sporo czystka. Zagłębiając się w jego działania nie omieszkałam się z Wami z tym nie podzielić. Jest to zioło , które ma setki zastosowań. Nie tylko w kosmetologii ale również w leczeniu tudzież mam na mysi ziołolecznictwo:)

Ośmiorniczki dla wcześniaków

Witajcie. Dzis nietypowo. Charytatywnie. Słyszeliście może o akcji "Ośmiorniczki dla wcześniaków"? Ja bladego pojęcia o niej nie miałam. Jednak na pewnej grupie na facebooku kobieta zapytała się mnie czy nie przyłączę się do akcji. Ale o co chodzi? Już wyjaśniam. Bo może znajdzie się kilka dobrych duszyczek, które również ze mną przyłączą się do tak szczytnego celu.

Znam lek czyli apteka internetowa, którą polecam:)

Witajcie kochani. Długo mnie tu nie było.Ale ostatnio cała nasz trójeczka chorowała. A to przeziębienie, a to bóle głowy, które nie dawały żyć, do tego jeszcze alergia, której nie znoszę. Ale cóż pogoda też była chwiejna.

 Dziś chciałam Wam przedstawić aptekę internetową, która zwróciła moja uwagę już jakiś czas temu. Z powodu licznych chorób, może nie aż tak poważnych jak mogłoby się zdawać, jednak każda choroba potrzebuje kuracji. ZnamLek.pl jest apteką internetową, w której znajdziemy nie tylko podstawowe leki, ale również suplementy diety, specjalistyczne kosmetyki oraz różnego rodzaju preparaty itp.
Chciałam przedstawić Wam moją domową apteczkę ze https://www.znamlek.pl/. Może i Wy zwrócicie uwagę na kilka niezbędnych suplementów:)

Kawa z mikrofali z syropem i miodem

Kto mnie zna ten doskonale wie o tym, że jestem kawoszką. Uwielbiam kawy. Z mlekiem, bez, ze śmietanką , z bitą śmietaną, z syropem....

 Dziś chciałam podzielić się przepisem na kawę z miodem ale i z syropem, który jest niesamowity w smaku. Dla mnie, jako iż należę do osób, które nie uważają słodkiej kawy-syrop jest czymś wprost idealnym. Nadaje fantastycznego aromatu, przy czym słodzi zmysł smaku.

Kawa ale jaka? Dziś przepis na kawę rozpuszczalna-ja użyłam akurat nescaffe gdyż jest mocna i czuć dużą dawkę "goryczy" co dla mnie jest plusem:)
Ciekawi przepisu? Czytajcie dalej:)

Ciasto z rabarbarem

Dziś chciałam Wam przedstawić przepis na bardzo smaczne ciasto z rabarbarem. Zrobicie je migiem:) Proste, smaczne . Nie za słodkie, bo rabarbar ma taki ciekawy kwasowy posmak. Dla mnie pycha:)

Drewniane zdobycze od Król Zabawek

Jestem bezgranicznie zakochana w różnego rodzaju zabawkach drewnianych. Sklep ten prezentuje szeroki asortyment zabawek w tym również drewnianych. Znajdziemy tu różnego rodzaju klocki, puzzle oraz gry. Produkty wyróżniają się przede wszystkim wysoką jakością oraz trwałością. U mnie w domu zagościło kilka ich produktów, które chciałam Wam przedstawić. 

Niezwykła czekolada niezwykle zdrowa:)

Hej. Już chyba zauważyliście,że u nas często pojawiają się ciasta, ciasteczka i te słodkie niestety niezbyt zdrowe pyszności. Ale dziś chciałam przedstawić Wam zdrową przekąskę:) A co najlepszego,że jest to również smakołyk dla osób z nietolerancją glutenu. Moja młodsza na jakiś  czas miała odstawiony gluten i glukozę z racji choroby. Wtedy dopiero zdałam sobie sprawę gdzie tak naprawdę on występuje, że będąc chora musiałabym radykalnie zmienić dietę.... Ale chory nie chory też lubi doznać trochę przyjemności smakowej :)

Piernik z masą serową

Chyba znacie piernik Kętrzyński od Majonezów Kętrzyńskich? Jeśli nie to zapraszam Was do poznania. Gdyż  jest bardzo smaczne, miękkie i nie jest suche:) U mnie bardzo często gości na stole, gdyż w krótką chwilę jest gotowy:) Dobra alternatywa gdy z wizytą przychodzą niespodziewani goście a nie mamy niczego na poczęstunek:) Idealny do kawy, herbatki. 

Można zrobić piernik wprost z przepisu na opakowaniu, przekładany dżemem lub taki piernik-sernik jaki ostatnio u mnie gościł:)Dziś chciałam Wam przedstawić przepis trochę urozmaicony. 

Babka o smaku cytrynowym z masą chałwową

Babka o smaku cytrynowym odmajonezy-ketrzyn.pl/jest bardzo prosta w wykonaniu. Choć jest to ciasto "z proszku"jest bardzo pyszne. Trochę urozmaiciłam przepis i chciałam Wam przedstawić przepis na babkę cytrynową z masą chałwową. Nie jestem wielkim lubisiem chałwy, to ciasto bardzo mi smakuje:) Może i Wam posmakuje?:)

Od Firmy:

"to tradycyjny wypiek wzbogacony o wyjątkowy składnik. Ma przepyszny smak i ożywczy cytrusowy aromat. Możemy dodatkowo go wzmocnić, polewając ciasto słodkim lukrem i posypując drobinami kandyzowanej skórki. W ten sposób powstaje idealne połączenie, które doskonale pasuje np. do popołudniowej kawy czy na spotkania z przyjaciółmi. Jest idealna na deser. Przygotowanie babki jest błyskawiczne i tak proste, że można w nie włączyć nawet małe dzieci. Efekty słodkiej współpracy znikają z talerzy w kilka chwil! "

Babkę o smaku cytrynowym robimy według przepisu na opakowaniu.

Do masy chałwowej potrzebujemy:
200 gram chałwy zwykłej
150 gram chałwy orzechowej
2 budynie śmietankowe
1 aromat waniliowy
pół szklanki mleka 
5 łyżek wody
3 łyżki cukru
100 gram masła roślinnego

Jak przyrządzamy?
do rondelka wsypujemy dwa budynie, dodajemy 3 łyżki cukry, mleko, margarynę oraz wodę. Wszystko gotujemy aż do momentu powstania budyniu. Studzimy. Chałwę kruszymy. Ucieramy budyń i powoli wsypujemy chałwę. Na koniec dodajemy aromat i mieszamy. Masa powinna wyjść "tłustawa". 

Ostudzoną babkę kroimy na dwie części. Spód polewamy 2 łyżkami rumu zmieszanym z 2 łyżkami wody.
Smarujemy masą chałwową. Kładziemy drugą część ciasta.

Do polewy czekoladowej potrzebujemy:
pół tabliczki gorzkiej czekolady
1 łyżka masła roślinnego
2 łyżki kakao
2 łyżki wody

Jak robimy?
Wszystko zagotowujemy do powstania "papki"-gęstej polewy. Polewamy na ciasto i wstawiamy do lodówki. Aby się wszystko"przegryzło" na ok 3 godziny:)

Ciasto przy swojej cytrynowej nucie oraz masie chałwowej jest bardzo smaczne i oryginalne. Nie lubię chałwy bo dla mnie jest słodko-gorzka, mdląca. Natomiast w połączeniu z babką o smaku cytrynowym jest czymś obłędnym. :)