Język angielski w domu
Moja pierwsza przygoda z językiem angielskim odbyła się gdy miałam ok 7 lat.Wtedy to wystartowały magazyny English Junior z najmodniejszymi tego czasu bohaterami Looney Tunes. Do każdego magazynu dołączane były kasety do magnetofonu. Pamiętacie to? Uwielbiałam ich:) Nauka z nimi szła gładko bo przy zabawie.
Jak wiecie jestem mamą dwulatki i czterolatki. Moim zdaniem, jest to najlepszy wiek na startowanie z obcym językiem. Dziecko w takim wieku szybciej "łapie" obce dla swojego języka słówka. Nie uczymy się rygorystycznie. Na pierwszy rzut poszedł oczywiście język angielski.
Na rynku mamy wiele propozycji dla dzieci do nauki języka, przeróżne fiszki,płyty CD bo kto używa w tych czasach magnetofonu:) Jednak dziś chciałam skupić się na genialnych kartach od Kapitana Nauki 100 pierwszych słówek . Zestaw przeznaczony jest dla dzieci od 3 roku życia choć dla dwulatka też znajdzie zastosowanie o czym napiszę później:)
100 Pierwszych słówek ułatwiają poznawanie i utrwalanie słownictwa w języku obcym. Zestaw zawiera 104 kart. Mamy karty z rodziną, poznawanie ciała, ubrania, zabawki, owoce, warzywa, kolory, liczby i wiele innych dziedzin:) Karty obrazkowe przystosowane są dla najmłodszych. Po obu stronach karty mamy ten sam obrazek ; po jednej stronie z napisem po polsku, po drugiej stronie z napisem po angielsku. Dwuletnie dziecko może w ten sposób uczyć się mówić, poznawać co znajduje się na ilustracji. I tak właśnie bawimy się z Nikosią. Jednak Zuzia, starsza, zapoznaje się ze słownictwem w języku angielskim. Dzieci najłatwiej uczą się poprzez zabawę. Zestaw oprócz kart zawiera płytę CD oraz książeczkę- poradnik dla rodzica wraz z zadaniami dla dziecka. W poradniku zamieszczone są propozycje gier w grupie, zabaw za pomocą kart. Jest to fajna sprawa, gdyż zawsze możemy urozmaicać naszą zabawę i korzystać z innych porad. Jak wiecie wyobraźnia dzieci nie zna granic, same potrafią wymyślić nową grę i mają przy tym frajdę.
Język angielski najlepiej przyswajać od najmłodszych lat, po to, aby w szkole nie miały trudności z obcymi językami. Zawsze ćwiczymy przez to pamieć oraz wspomagamy ogólny rozwój dziecka.
Jak wiecie jestem mamą dwulatki i czterolatki. Moim zdaniem, jest to najlepszy wiek na startowanie z obcym językiem. Dziecko w takim wieku szybciej "łapie" obce dla swojego języka słówka. Nie uczymy się rygorystycznie. Na pierwszy rzut poszedł oczywiście język angielski.
Na rynku mamy wiele propozycji dla dzieci do nauki języka, przeróżne fiszki,płyty CD bo kto używa w tych czasach magnetofonu:) Jednak dziś chciałam skupić się na genialnych kartach od Kapitana Nauki 100 pierwszych słówek . Zestaw przeznaczony jest dla dzieci od 3 roku życia choć dla dwulatka też znajdzie zastosowanie o czym napiszę później:)
100 Pierwszych słówek ułatwiają poznawanie i utrwalanie słownictwa w języku obcym. Zestaw zawiera 104 kart. Mamy karty z rodziną, poznawanie ciała, ubrania, zabawki, owoce, warzywa, kolory, liczby i wiele innych dziedzin:) Karty obrazkowe przystosowane są dla najmłodszych. Po obu stronach karty mamy ten sam obrazek ; po jednej stronie z napisem po polsku, po drugiej stronie z napisem po angielsku. Dwuletnie dziecko może w ten sposób uczyć się mówić, poznawać co znajduje się na ilustracji. I tak właśnie bawimy się z Nikosią. Jednak Zuzia, starsza, zapoznaje się ze słownictwem w języku angielskim. Dzieci najłatwiej uczą się poprzez zabawę. Zestaw oprócz kart zawiera płytę CD oraz książeczkę- poradnik dla rodzica wraz z zadaniami dla dziecka. W poradniku zamieszczone są propozycje gier w grupie, zabaw za pomocą kart. Jest to fajna sprawa, gdyż zawsze możemy urozmaicać naszą zabawę i korzystać z innych porad. Jak wiecie wyobraźnia dzieci nie zna granic, same potrafią wymyślić nową grę i mają przy tym frajdę.
Język angielski najlepiej przyswajać od najmłodszych lat, po to, aby w szkole nie miały trudności z obcymi językami. Zawsze ćwiczymy przez to pamieć oraz wspomagamy ogólny rozwój dziecka.