Pełnoziarnista zapiekanka, czyli coś nowego na obiad:)
Ostatnio w poszukiwaniu "czegoś" nowego na obiad, czyli jak co jakieś dwa tygodnie u mnie ,natknęłam się na makaron Lubella "Pełne ziarno". Cóż z nim można zrobić? A no ja zrobiłam dziś zapiekankę:) Oczywiście jak zawsze u mnie czas robienia takowej zapiekanki jest krótki. Przygotowanie trwa zaledwie 30 minut a pieczemy 15 minut:) A jaka smaczna:)
Składniki:
- pół opakowania makaronu świdry Pełne ziarno Lubella
- ser feta
- słoiczek czarnych oliwkek
- 100 g suszonych pomidorów
- 200-250 g pieczarek
- serek topiony
- jogurt naturalny
- cieciorka (ja użyłam tej z puszki)
- sól, pieprz ziołowy, papryka suszona, kurkuma
- ser żółty
- koncentrat pomidorowy
1.
Makaronik gotujemy według przepisu na opakowaniu.Oliwki i pomidory kroimy w cienkie paseczki. Pieczarki obieramy i również kroimy w plasterki.
2.
Sos: 1 mały jogurt naturalny plus 100 ml wody plus mały serek topiony. Wszystko wkładamy do rondelka. Mieszamy na małym gazie. Dodajemy odrobinę soli, 2 łyżeczki pieprzu ziołowego oraz tyle samo kurkumy(ja lubię zapiekanki z "pieprzem")
3.
Makaron ostudzony wkładamy do miski, dodajemy cieciorkę, pieczarki, oliwki, pomidory. Wszystko zalewamy sosem i mieszamy.
4.
Do blaszki lub naczynia żaroodpornego wkładamy zawartość miski. Ser feta kroimy w kostkę. Na wierzch przygotowanej zapiekanki nakładamy ser feta. Posypujemy startym żółtym serem. Na wierch polewamy kilkoma łyżkami koncentratu pomidorowego.
5. Wkładamy do piekarnika na 15-20 minut.
Ja lubię zapiekanki pikantne, ale jeśli Wy nie lubicie dodajcie mniej kurkumy oraz pieprzu ziołowego.
Brzmi świetnie, tylko ta cieciorka....nie przepadam. Raczej jej nie dodam, ale z przepisu skorzystam :)
OdpowiedzUsuńMożesz dodać kukurydzę:)
Usuńdzis wyprobuje ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/04/zawartosc-joyboxa-wiosna.html
Takie przepisy to ja lubię ;) Akurat w tym tygodniu planuję zapiekankę, więc chętnie skorzystam z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Ale to musi być dobre ! Idealny przepis dla mnie jako osoby, która nie lubi stać przy garach :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością jest pyszne, szkoda, że ja mam uczulenie na pieczarki i nie mogę ich jeść :(
OdpowiedzUsuńTo nie musisz dodawać pieczarek:) Zawsze to inny smak, ale i tak pyszne:)
UsuńLubię makaron i często robię zapiekanki, ale takiej wersji jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapiekanki z makaronem, ale ostatnio go ograniczamy, bo nawet ten pełnoziarnisty, to jednak nieco za dużo węglowodanów dla nas. Czekam na coś mniej kalorycznego :)
OdpowiedzUsuńOj to mam wyzwanie teraz:) Na pewno niedługo znajdzie się coś mniej kalorycznego:)
UsuńBardzo ciekawy przepis- dzięki za inspiracje :)
OdpowiedzUsuń