DLACZEGO PRZEKŁUŁAM USZY DLA CÓRKI?
Broniłam się przed tym ile mogłam. Mówiłam, że na pewno nie od razu, nie po urodzeniu, nie po trzech miesiącach,że musi być to jej wybór... świadomy...
Zuzia ma 4,5 roku. Od miesiąca a nawet dwóch wspomina mi codziennie o tym ,że bardzo chce, pragnie wręcz mieć kolczyki, uszy przekłute... Oczywiście podchodziłam do tego sceptycznie. Ja mam przekłute uszy, jednak z noszeniem kolczyków u mnie bywa różnie, nie codziennie, ale ładnie prezentują moje małe uszko.
To nie jest tak,że inne dziewczynki mają ja też chcę. O nie!! Ona musi wiedzieć, z czym to się wiąże.
Ja jednak wolałam z tą decyzją poczekać.
I w końcu, któregoś dnia zapytałam córki czy chce TO ZROBIĆ? Była euforia z jej strony niemała.
JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ?
Przede wszystkim trzeba wybrać salon kosmetyczny. Tu akurat posłużyłam się opiniami znajomych mam, które już miały to za sobą. Zapytałam gdzie u nas w mieście jest możliwość przekłucia uszu dla dziecka i z jakiego salonu one skorzystamy oraz czy są zadowolone. Wybrałyśmy jeden salon. Najpierw wstępnie zadzwoniłam do salonu i umówiłyśmy się na wizytę.
Zuzia ma 4,5 roku. Od miesiąca a nawet dwóch wspomina mi codziennie o tym ,że bardzo chce, pragnie wręcz mieć kolczyki, uszy przekłute... Oczywiście podchodziłam do tego sceptycznie. Ja mam przekłute uszy, jednak z noszeniem kolczyków u mnie bywa różnie, nie codziennie, ale ładnie prezentują moje małe uszko.
To nie jest tak,że inne dziewczynki mają ja też chcę. O nie!! Ona musi wiedzieć, z czym to się wiąże.
KIEDY MOŻNA PRZEKUĆ USZY DZIECKU ???
Kiedy Zuzia była mała, nie miałam zamiaru przekłuwać jej uszu. Jest śliczną dziewczynką i nie chciałam jej na siłę upiększać . Wybór miał być świadomy, miała wiedzieć, chcieć , przecież to jej ciało. Wiele rodziców, przekłuwa uszka dzieciom-dziewczynkom- już po urodzeniu , aby inni nie mieli wątpliwości ,że TO JEST DZIEWCZYNKA!!! Jestem nieco innego zdania.Ja jednak wolałam z tą decyzją poczekać.
I w końcu, któregoś dnia zapytałam córki czy chce TO ZROBIĆ? Była euforia z jej strony niemała.
JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ?
Przede wszystkim trzeba wybrać salon kosmetyczny. Tu akurat posłużyłam się opiniami znajomych mam, które już miały to za sobą. Zapytałam gdzie u nas w mieście jest możliwość przekłucia uszu dla dziecka i z jakiego salonu one skorzystamy oraz czy są zadowolone. Wybrałyśmy jeden salon. Najpierw wstępnie zadzwoniłam do salonu i umówiłyśmy się na wizytę.
JAK WYGLĄDA PRZEKŁUWANIE USZU U DZIECKA?
Gdy przyszłyśmy do salonu, pani pokazała Zuzi salon, krzesełko, na którym będzie siedzieć Zuzia oraz pistolet, którym Pani będzie przekłuwała uszy. Wyjęła kolczyki i poprosiła Zuzię aby wybrała sobie te, które jej się najbardziej podobają. Pani przedstawiła dla Zuzi cały proces.
Była delikatnie zestresowana, usiadła na fotelu, Pani zaznaczyła markerem punkty na obu uszach miejsce, gdzie będzie przekłuwać . Zapytała się mnie czy odpowiada? I przekłuwa uszka Zuzi. Zuzia od razu poleciała do lusterka obejrzeć się :) Cały proces trwał ok 10 minut. Za to, że Zuzia była baaardzo grzeczna otrzymała naklejkę dzielnego klienta, co ją niezwykle podekscytowało.
JAK DBAĆ O USZKA PO PRZEKŁUCIU?
Od razu o to zapytałam. Nasza Pani zachęciła nas do zakupu Octeniseptu (akurat mamy w domu i często używamy na różne odkażenia). Mówiła aby używać preparat codziennie, jednak kolczyków nie zdejmować przez miesiąc. A gdyby coś się niepokojącego działo, mamy przyjść do niej.
ILE KOSZTUJE ZABIEG PRZEKŁUCIA USZKA?
Koszt zabiegu plus kolczyki wyniosło nas 60 zł. Czyli nie jest to jakaś droga inwestycja. Dziecko zadowolone :)
ja tam sobie nic nie przekuwam. Wolę moje ciało w komplecie, a nie jakieś dziurawe.:) A Moje panny niech robią, co chcą:)
OdpowiedzUsuńMiałam uszy przekuwane w przedszkolu, doskonale ten dzień pamiętam i nic w zasadzie nie poczułam więc to chyba żadna trauma dla dziecka nie jest :) A rzeczywiście wyglądają takie uszki słodko :)
OdpowiedzUsuńMoja tez ma kolczyki, ale zrobione profesjonalnie, u piercera. Moim zdaniem kosmetyczka nie jest odpowiednia osoba do tego typu zabiegow. A sprzet, ktorego uzywa do przebicia nie jest sterylny. Ze wzgledu na plastikowe elementy "pistoletu" nie mozna go wysterylizowac w autoklawie.
OdpowiedzUsuńNie krytykuje ludzi, którzy przekuwają uszy sobie lub swoim dzieciom, ale ja tego nie lubię:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że przekłuwanie uszu u kosmetyczki nie jest do końca bezpieczne.
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj 😃
UsuńJa moje 5 koleżanek 2 ciocie mama 4 kuzynki babcia i większość osób które znam przekłuwały uszy u kosmetyczki i co nic nam nie jest tylko
Właśnie mam dylemat czy młodszej (też w tym wieku) przekłuwać uszy u kosmetyczki czy jednak piercera. Starszej do dziś źle coś nie pasuje i ucho się buntuje schodzącą skórą, a już 2 lata minęły od dnia wizyty w salonie.
OdpowiedzUsuńMasz może doświadczenia jak to się u dzieci robi?
UsuńMyślę to bardziej sprawa każdego z nas i nie ma co oceniać :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tego przekłuwania uszu małym dzieciom... Wg mnie nie jest to w ogóle ładne, robi się z dziecka taką starą malutką. Sama przekłułam uszy w wieku 14 lat i pamiętam, że bolało.
OdpowiedzUsuńSama robisz z siemię ststarą maleńką
UsuńBardzo nie lubię rodziców, którzy tu po narodzeniu przekłuwają uszy córkom. Przecież to nie ich ciało. Ich córka powinna sama świadomi móc zdecydować, czy chce mieć przekłute uszy czy nie. Jeśli będę mieć kiedyś córkę, poczekam, aż będzie w stanie podjąć samodzielną decyzję odnośnie kolczyków. Na pewno nie zrobię tak jak moja mama, która zabroniła mi przekłuwać uszu mimo że ją wiele wiele wiele razy o to prosiłam, błagałam wręcz. Kiedy skończyłam 18 lat, przekłułam sobie uszy od razu. A kilka lat później zrobiłam sobie też piercing w brwi. ;-)
OdpowiedzUsuńMnie to już niebawem czeka!! Tzn za jakieś 5lat moja Zuzia ma dopiero rok, jednak czas płynie szybko.. .
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedy miałam przekuwane uszy: było to w podstawówce podczas wizyty u znajomych w Krakowie. Co za wspomnienia! ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała córkę , to też na pewno nie przekłuwałabym jej uszu od razu - tylko poczekałabym, aż będzie mogła sama zdecydować. Moim zdaniem kilkumiesięcznemu dziecku kolczyki nie są do niczego potrzebne - i raczej wiaże się to z zaspokajaniem zachcianek rodziców.
OdpowiedzUsuńRaczej "dlaczego przekułam uszy córce" a nie "dla córki". Dla córki - to tak, gdybyś ty sobie przekuła uszy.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że miałabym straszny dylemat czy przekuwać uszy czy nie. Sama sobie przekułam około 18-tki dopiero.
OdpowiedzUsuńJa nie mam do tej pory przekutych. ;) Córka jak sama zechce to przykuje, ale raczej jak będzie starsza, np. w wieku nastu lat.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post, aż miło poczytać :) Zawsze jak zaglądam na Twojego, to znajdę coś nowego i mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do oglądania nowych wzorów innowacyjnych kocyków dla dzieci z wielowarstwowej bawełny - tym razem w kotki :) https://edreamsstyle.wordpress.com/
Nie widzę niczego niestosownego w tym, że coraz więcej mam funduje swoim dzieciom przekłuwanie uszu. Przecież zabieg ten w dzisiejszych czasach jest w 100% bezpieczny i co najważniejsze całkowicie bezbolesny. Moja Nikosia też ma przekłute uszy i choć mała jest niezłą panikarą, to jednak w tym wypadku zabieg trwał zaledwie kilka sekund, więc córcia nawet nie zorientowała się, że ma już przekłute uszka.:D
OdpowiedzUsuń