"Rita i Cosiek"
Ona, 5 letnia dziewczynka, która ma na imię Rita zgarnęła ostatnie słowa przed snem mojej starszej. Bohaterka książki obrazkowej autorstwa Jean-Philippe Arou-Vignod z pięknymi ilustracjami Oliviera Talleca przybywa do nas każdej nocy o kąpieli i czaruje swoimi psotami.
Bohaterka książki ma pięć lat i czerwoną sukienkę w kwiaty. Zawsze chce mieć rację i nie może usiedzieć na miejscu. Cosiek, pies z charakterem, który uwielbia spać:) Na książkę trafiłam przypadkowo. Buszując w księgarni, zobaczyłam ją. Piękna książeczka, w czerwonej oprawie od razu zwróciła moją uwagę. Bez zastanowienia kupiłam ją. I nie żałuję.
Bohaterka książki ma pięć lat i czerwoną sukienkę w kwiaty. Zawsze chce mieć rację i nie może usiedzieć na miejscu. Cosiek, pies z charakterem, który uwielbia spać:) Na książkę trafiłam przypadkowo. Buszując w księgarni, zobaczyłam ją. Piękna książeczka, w czerwonej oprawie od razu zwróciła moją uwagę. Bez zastanowienia kupiłam ją. I nie żałuję.
"Rita i Cosiek" oczarowali nie tylko mnie ale i moje dzieci. Uważam ,że jest to idealna książeczka na dobranoc.
Każdy rozdział książeczki to nowe przygody Rity i Cośka, każdy rozdział zaczyna się od rana a kończy się snem, powiedzeniem dobranoc, po którym ja zamykam książkę a Zuzia kładzie się spać. Bo skoro Rita śpi to i moja starsza zasypia:)
Zdań na każdej stronie jest nie wiele. Wszystko uzupełniają piękne ilustracje, na których figuruje kolor ołówka oraz czerwień.
Książka składa się z czterech opowiadań ubranych w piękne obrazki oraz dużą dawkę humoru.
W pierwszym opowiadaniu "Rita i Cosiek" bohaterowie zapoznają się.Kolejne "Rita i Cosiek na pikniku" jest o przygodzie na łące, podczas burzy i zgubie jednego bohatera. "Niedziela u Rity i Cośka" to historia o nudzie a raczej walce z nią oraz nie małej wyobraźni dziewczynki. I na zakończenie pouczająca "Buda dla Cośka" opowiada o nowym mieszkaniu pieska ale również o tym, jak ważna jest w życiu przyjaźń.
Zdań na każdej stronie jest nie wiele. Wszystko uzupełniają piękne ilustracje, na których figuruje kolor ołówka oraz czerwień.
Książka składa się z czterech opowiadań ubranych w piękne obrazki oraz dużą dawkę humoru.
W pierwszym opowiadaniu "Rita i Cosiek" bohaterowie zapoznają się.Kolejne "Rita i Cosiek na pikniku" jest o przygodzie na łące, podczas burzy i zgubie jednego bohatera. "Niedziela u Rity i Cośka" to historia o nudzie a raczej walce z nią oraz nie małej wyobraźni dziewczynki. I na zakończenie pouczająca "Buda dla Cośka" opowiada o nowym mieszkaniu pieska ale również o tym, jak ważna jest w życiu przyjaźń.
Wspaniała przygoda Cośka i małej, czasem niesfornej , Rity rewelacyjnie opisana oraz zilustrowana jest w książce wydawnictwa Znak. Polecam dla dzieci , które nie potrafią długo skupić uwagi na jednej rzeczy, tutaj jednej stronie. Moje gwiazdki mają 3 lata oraz 1,5 roku i puki co do tej książki wracamy bardzo często( w zasadzie co drugą noc).
Rewelacyjna książeczka, nie tylko Dl przyjemności czytania, ale równiez ucząca dzieci.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Oczywiście! I po takie najchętniej sięgamy :)
UsuńŚwietna książeczka, bardzo lubimy do niej wracać:)
OdpowiedzUsuńOj chyba żadne dziecko nie oprze się tym ilustracjom ?:)
UsuńBardzo fajna książeczka. To, że ma mało tekstu, to dobrze, bo moja Natalia bardzo lubi przewracać strony, zanim ja doczytam do końca :)
OdpowiedzUsuńTo chyba w podobnym wieku moja starsza jest:) taki wiek, później będą barziej zainteresowane słowem niż obrazem:)
UsuńKsiążeczka w bardzo fajnym stylu, szkicowe ilustracje, wręcz dziecinne idealnie przemawiają na pewno do najmłodszych. Sądzę, że napisy (literki) powinny w niej być większe...
OdpowiedzUsuńKsiązka przeznaczona jest dla najmłodszych czytelników, którzy nie potrafią czytać. A literki moim zdaniem są odpowiedniej wielkości ani za duże ani za małe. Ilustracje bombowe!:)
UsuńNie znałam. Ale widzę że ilustracje odjazdowe! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne opracowanie graficzne:)
OdpowiedzUsuńZachwycają nie tylko dzieci, ale i dorosłych:)
UsuńŚlicznie ilustrowana i wartościowa książeczka. Uwielbiamy do niej wracać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
:)
UsuńAle rewelacyjne ilustracje! Proste, przyjazne! Coś pomiędzy Małym Księciem a Reksiem ;). Są fabuła także zachęcająca :). Pozdrawiam, Mamatywna :)
OdpowiedzUsuńO tak! Mały Książe.... wiedziałam, że ilustracje mi się z jakąś książką kojarzą ale wypadło z mej pamięci:)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco :) U mnie też jest ciągła walka z przewracaniem stron, więc może się skuszę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZapraszam :) naprawdę warto
UsuńChyba bęę musiała podsunąć Trzylatce. Fajna pozycja :)
OdpowiedzUsuńPiękne rysunki, szkoda, że moje dziecko jest już na nią 'za duże' :( Sama bym poczytała :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKsiążeczki nie znam, ale już same rysunki wyglądają zachęcająco :) chyba trzeba będzie kupić :)
OdpowiedzUsuńSama przypadkiem na nią wpadłam w księgarni:) Zachęcam do kupna bo warto:)
UsuńUwielbiam takie minimalistyczne rysunki w książkach dla dzieci. Piękna pozycja :)
OdpowiedzUsuńDoskonałe na prezent! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście wartościowy prezent :)
UsuńCudowne ilustracje ! :) Niby taki minimalizm, a jednak mają w sobie to "coś". Bardzo chętnie byśmy do tej książeczki zajrzeli :)
OdpowiedzUsuńFajna i ciekawa propozycja
OdpowiedzUsuń