Pharmaceris Krem z 5% kwasem migdałowym na noc

Pharmaceris jest marką, która specjalizuje się w dermokosmetykach dla skóry problemowej. Dziś chciałam przedstawić Wam produkt z linii Pharmaceris, czyli krem z 5% kwasem migdałowym na noc, który otrzymałam dzięki kampanii Ofeminin


Pozwala on na pełną i bezpieczną pielęgnację oraz kurację skóry trądzikowej skłonnej do nadmiernej aktywności gruczołów łojowych. Preparat redukuje skłonność do przetłuszczania się skóry, zmniejsza zaskórniki i widoczność rozszerzonych porów. Do głównych składników kremu należy:
kwas migdałowy i ekstrakt z cytryny


Mój typ skóry jeszcze niedawno należał do normalnej.  Nie wiedziałam co oznacza przetłuszczanie się skóry,  trądzik czy inne niepokojące zmiany skórne. Od jakiegoś czasu, niestety, zaczęły się problemy, ba nawet zauważyłam kilka zmarszczek!!! Cóż, działać trzeba od razu:)
Zaczęłam stosować krem na noc i ku mojemu zdziwinieniu preparat zadziałał. Może nie tak od razu, jednak już po tygodniowej kuracji zauważyłam lekkie zmiany. 
 Po miesięcznej kuracji mogę już śmiało wypowiedzieć się na temat dermokosmetyku:)
Skóra jest wygładzona, rozjaśniona-jakby nie moja:) Preparat złuszcza naskórek, dlatego nie nadaje się pod podkład i stosuję go na noc. 
Twarz "oddycha" a zapchane pory , które były wynikiem niedbalstwa o nią  zostały odblokowane. 
Krem działa przeciw trądzikowo i regulująco na wydzielane sebum likwidując istniejące zmiany trądzikowe oraz ogranicza powstawanie nowych niedoskonałości. 

Dodatkowym atutem kremu jest to, iż nie był testowany na zwierzętach i jest hipoalergiczny. Skład kremu jest naprawdę rewelacyjny. 

Więcej o marce i innych produktach znajdziecie na stronie pharmaceris.pl
A Wy znacie tą markę? Jakie kremy stosujecie na swoje niedoskonałości? Choć życzę Wam, aby ich nie było:):)

28 komentarzy:

  1. Niestety wcześniej nie miałam okazji poznać produktów tej marki, a żałuję, bo zapowiada się naprawdę obiecująco! :)
    Ja uwielbiam rzeczy od yves rocher, jednak sprawdzę również polecony przez Ciebie produkt. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. marka rocher również nie ma sobie nic do zarzucenia. Kiedyś używałam ich bardzo często. jednak zachęcam do wypróbowania kremów od pharmaceris bo są naprawdę fantastyczne:)

      Usuń
  2. Nie mam problemów z trądzikiem, ani z wydzielaniem nadmiaru sebum, ale dla osób, które się z tymi problemami mierzą na codzień to musi być koszmar, zwłaszcza, że własnie większość specyfików ma problem z tym "oddychaniem" skóry. także brzmi zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, bardzo ciężko znaleźć kosmetyk który pomoże z walką z niedoskonałościami naszej skóry. Ten jest na prawdę warty uwagi.

      Usuń
  3. Nie mam problemu z cerą ale faktycznie propozycja interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś uwielbiałam ten produkt! Ratował mi buzię i pomagał w walce z trądzikiem :) Dziękuję, że mi przypomniałaś o nim!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam kosmetyki tej marki, ale jeszcze ich nie testowałam na swojej skórze. Będę musiała wypróbować. Twoja recenzja jest zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Polecam gorąco ten produkt. Choć myśle, że wszytskie produkty tej marki są godne uwagi

      Usuń
  6. Znam produkty Pharmaceris i wiem, że może zaufać im cała moja rodzina :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kwas migdałowy jest świetny na rozpoczęcie przygody z "kwaszeniem" ;)ten ma aż 5%, więc działa pewnie konkretnie. Osoby które nigdy nie używały kwasów powinny podejść do niego ostrożnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiedziałabym, że w przypadku kwasu migdałowego 5% to dużo. Mam ten sam krem o stężeniu 10% i ma równie delikatne działanie. Warto jednak zacząć sobie delikatnie- od 5%, by potem bez przeszkód używać 10%.

      Usuń
  8. uwielbiam kwasy . tego produktu nie znam, ale wypróbuje http://janielka.blogspot.com/2016/10/kwasy-medyczne-peelig-anti-age-z.html

    OdpowiedzUsuń
  9. rowniez mialam okazje uzywac produktow tej marki i rzeczywiscie nie zawodza.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam produkty Pharmaceris! Jak jeszcze miałam poważne problemy z trądzikiem, ich krem jako jedyny był relatywnie skuteczny. Teraz już właściwie nie mam już ani pryszczy, ani problemów z przetłuszczającą się skórą, bo w końcu poszłam do dermatologa, ale działania prewencyjne na pewno nie szkodzą ;) Chętnie zaopatrzę się w ten krem!

    HEDONISTICAT

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe jak wyglądałoby to przy moim tradziku rozowatym...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja także miałam trądzik ale używałam suplementów oraz robiłam sobie maseczki domowej roboty. Nigdy wcześniej nie trafiłam na tego typu kremu a szkoda, bo czytając twój wpis chętnie wypróbowałabym ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja cera też nigdy nie sprawiała problemu, ale od jakiegoś czasu widzę, że zaczyna się hmm starzeć?;) Jestem na etapie poszukiwań odpowiedniego kosmetyku, ale rynek jest tak ogromny, że ciężko wybrać coś dobrego. Myślałam nawet o marce Pharmaceris, ale nic konkretnego nie miałam na oku. Dobrze, że tu trafiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. samą markę kojarzę, tego produktu natomiast nie znam :) ale chyba się na niego skuszę. Moja sytuacja z cerą bardzo przypomina Twoją- nie miałam nigdy problemów z cerą. Aż do teraz... ostatnio pojawiły się spore niedoskonałości, z którymi walczę. Efekty są różne...
    być może ten produkt okaże się remedium i dla mnie.
    Pozdrawiam
    http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś kupiłam krem tej firmy, ale zupełnie mi nie podpasował :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam cerę mieszaną więc nie wiem czy będzie właściwy na te suche partie twarzy - choć lubię kwasy i już ich próbowałam więc brzmi kusząco. Chętnie wypróbuję, bo właśnie jestem na etapie szukania kremu na noc - liczę że w aptece będą mieli próbki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś piankę do mycia twarzy z tej firmy, chyba nawet recenzowałam ja na blogu. Piankę bardzo lubiłam, ale kremu nigdy nie używałam.
    Napisałaś, że ma fajny skład ale szkoda, że go nie podałaś, bo chętnie sprawdziłabym co siedzi w środku, bo to na tym zależy mi zawsze najbardziej :D
    Lubie kremiki z kwasami, ale obecnie używam kremów matujących na dzień, by opanować trochę sebum i kremów nawilżających na wieczór ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkty z kwasami o tej porze roku to idealne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pół roku temu miałam bardzo problematyczną skórę. Kupiłam ten krem, ale szczerze mówiąc, to mi nie pomogło.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jako farmaceutka Pharmaceris znam na wylot :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zima to swietny czas na kwasy, ciekawi mnie jakby u mnie sie sprawdzil :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie stosowałam jeszcze produktów tej marki, ale zdecydowanie preferuję kosmetyki naturalne. Rewelacyjnie sprawdzają się na mojej cerze i nie wyobrażam już sobie powrotu do stosowania tradycyjnych aptecznych czy drogeryjnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Blogująca mama dwójki , Blogger